Normalna zadbana kobieta, to nie jest tak, że stać ją na ruchanie na ulicy za pieniądze i bez prezerwatywy! Oczywiście, zdarzało mi się pieprzyć na ulicy, ale oczywiście z prezerwatywą. Nawet jeśli ufasz swojemu partnerowi, to i tak zaliczasz się na ulicy. Myślę, że w zimnie i na ulicy nie jest to szczególnie przyjemne!
Najpierw ocierała się o niego wargami, a potem pochyliła się, a on masował jej cipkę tam, gdzie tego potrzebowała, sprawiając, że piszczała i jęczała, jakby pieprzyła się po raz ostatni, czuła zapłatę.